Urządzanie wnętrz domów i mieszkań to poważne zadanie. Nie każdy zwykły śmiertelnik jest w stanie samodzielnie poradzić sobie z idealnym wykonaniem, spełniającym pierwotnie stawiane założenia. Z tego tez powodu na popularności bardzo mocno zyskuje korzystanie z pomocy architektów i stylistów wnętrz, którzy wyposażeni w fachową wiedzę wspomagają inwestorów w dokonywaniu kluczowych decyzji z punktu widzenia aranżacji wnętrz.

Mało nie znaczy niedobrze

Wygląd polskich domów i mieszkań przez lata pozostawiał bardzo wiele do życzenia. Polacy przyjmowali zasadę „im więcej, tym lepiej” co w praktyce oznaczało nasycanie wnętrz przesadną liczbą mebli, kwiatów, obrazów i innych bibelotów. Przez takie podejście wnętrza mieszkalne w Polsce były bardzo przytłaczające, przeładowane, ciężkie w odbiorze. Z czasem zaczęło się to jednak zmieniać. Oczywiście bardzo dużą rolę w kształtowaniu świadomości Polaków w tym zakresie odegrała prasa wnętrzarska, a także rozliczne programy o wnętrzach, jakie można codziennie oglądać w polskich i zagranicznych telewizjach.

Wraz ze wzrostem świadomości rodaków zmieniło się ich podejście do wnętrz. Już nie wszyscy hołdowali zasadzie przesadnego wyposażania wnętrz. Na popularności zyskał całkowicie odmienny styl, określany popularnie mianem 'minimalizmu’. Pochodzący rodem ze Skandynawii styl w gruncie rzeczy opiera się na założeniu, że lepiej mniej, niż za dużo. Nie trzeba zbyt długo się zastanawiać, aby dojść do wniosku, że stanął on całkowicie w poprzek wnętrzarskim przyzwyczajeniom Polaków. Należy jednak oddać, że w naszym kraju dorobił się on bardzo szerokiego grona zwolenników, który jego założenia wykorzystali we własnych domach i mieszkaniach.

Minimalizm domu w praktyce

Co więc zmieniło się w momencie, w którym pojawił się minimalizm w domu polskich mieszkańców? Można powiedzieć, że bardzo wiele. Przede wszystkim zniknęły tak znane od wielu lat meblościanki, na których wystawiana była niezliczona wręcz ilość zbieranych od pokoleń bibelotów, które służyły głównie do zbierania kurzu. W ich miejsce pojawiły się gustownie i oszczędnie w swej formie zaprojektowane zestawy mebli, które nie rażą swoją nachalnością, lecz w subtelny sposób uzupełniają wnętrze.

Zmiany objęły także kolorystykę wnętrz. Uwielbiane przez Polaków krzykliwe i pastelowe kolory odeszły w niepamięć, a ich miejsce zajęły stonowane, wysmakowane barwy, o chłodniejszych odcieniach. Związane przede wszystkim z naturą, czyli: biel, szarości, odcienie niebieskiego. Wszystkie mają za zadanie podkreślać prostotę wnętrz, ich użyteczność, nastawienie na stworzenie wygodnych i spokojnych warunków do mieszkania i codziennego funkcjonowania.

Minimalizm wkroczył więc do polskich domów i mieszkań z bardzo dużym przytupem, zajmując jedno z czołowych miejsc wśród stylów aranżacyjnych wykorzystywanych przez projektantów i zarazem pożądanych przez ich klientów. Wydaje się więc, że taka tendencja będzie jeszcze zyskiwała na sile, co z pewnością przyniesie pozytywny efekt w wyglądzie przestrzeni, w których mieszkają na co dzień Polacy.